Jakiś czas temu zainspirowana przez koleżankę postanowiłam stworzyć własne mydełka. Na początku (żeby od razu dużo nie inwestować) wykorzystałam zwykłe mydełka i przerobiła je po swojemu. Z racji że to pierwsze tego rodzaju eksperymenty w moim wykonaniu wyszło jak wyszło :) Oto efekty:
1. Mydełko o zapachu różanym z suszonymi płatkami róż
2. Różne warianty mydełek kawowych
3. Mydełko o zapachu brzoskwiniowym z dodatkiem pomarańczowej soli do kąpieli.
A oto wszystkie razem:
Rewelacja! A ja się kiedyś też przymierzałam, ale zrezygnowałam, gdy przeczytałam ile różnych dziwnych składników potrzeba.
OdpowiedzUsuńStrasznie jestem ciekawa jak zrobiłaś to wszystko ze zwykłego mydła...
To proste, mydełka starłam na tarce, dodałam troszkę wody i rozpuściłam w kąpieli wodnej. Reszta to już własna inwencja... jakie dodatki to widać na zdjęciach. Można znaleźć w sieci dużo informacji na ten temat.
UsuńDzięki ogromne - właśnie nie wiedziałam, jak stopić- przerobić oryginalne mydło. Na pewno wypróbuję, a dodatki już mam w głowie ;-)
OdpowiedzUsuńSuper mydełka - normalnie aż żal takich używać;-))))
OdpowiedzUsuńDziękuje za udział w Candy
Pozdrawiam